W sieci pojawiło się niepokojące zdjęcie na którym znany polski aktor znajduje się pod kroplówką. Zdjęcie jest wstrząsające, a wiele osób boi się o jego stan zdrowia. Tym bardziej jest ono niepokojące ze względu na fakt, że Olaf Lubaszenko od lat zmagał się z wieloma chorobami, które mocno wyniszczyły jego organizm.
Olaf Lubaszenko jest znany nie tylko jako aktor i dubbingowiec, ale przede wszystkim jako wspaniały reżyser. Nic dziwnego, że internauci tak się przerazili zdjęciem, które udostępnił w sieci. Mężczyzna ma już 51 lat, a jego organizm przez walkę z różnymi chorobami jest bardzo wyniszczony. Ponadto, panujący koronawirus sprawia, że jeszcze bardziej boimy się o zdrowie swoje i najbliższych.
Olaf Lubaszenko ma poważne problemy ze zdrowiem
Już w 2014 roku mężczyzna wyjawił, że ma problemy z cukrzycą. Okazało się, że choroba przez dłuższy czas nie była leczona. Prawdopodobnie jeszcze przez dłuższy czas nie wyszłoby to na jaw gdyby aktor nie zdecydował się odwiedzić lekarza. Jak sam wyznał diagnoza została postawiona na wizycie w sprawie leków na nadciśnienie i żołądek.
Jednak cukrzyca to nie jedyny problem z jakim zmagał się mężczyzna. Kilka lat temu Olaf Lubaszenko przyznał, że walczył z depresją oraz poważną otyłością. Chcąc powrócić do zdrowia i pełni sił odwiedził bariatrę. Ostatecznie jednak gdy jest krok od operacji stres powoduje, że mężczyzna nagle chudnie.
Wszystkie choroby z którymi walczył bardzo negatywnie wpłynęły na jego ogólny stan zdrowotny. Dziś aktor stara się pilnować zaleceń lekarza i systematycznie badać, jednak nie zawsze wszystko idzie zgodnie z naszymi planami. Po tak rozległej kartotece lekarskiej nie dziwi nas fakt, że internauci mocno przestraszyli się widokiem Olafa pod kroplówką.
Aktor uspokaja: „Na zimę trzeba się naoliwić”
Olaf Lubaszenko odniósł się do owego zdjęcia chcąc uspokoić swoich fanów. Ze względu na swój wiek i przebyte choroby musi dbać o swój organizm bardziej niż inni. Jego pobyt w szpitalu prawdopodobnie ma związek z cukrzycą na którą choruje od wielu lat. Ponadto, panujący koronawirus i kryzys, który z każdym dniem się powiększa powoduje u mężczyzny ogromny stres, który również odbija się na jego zdrowiu.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że Olaf Lubaszenko zasłabł i w związku z tym został przewieziony do szpitala, gdzie została mu podana kroplówka. Jednak mężczyzna uspokaja: „Za chwilę wyjeżdżam z powrotem na tor. Do zobaczenia w niedzielę”. W związku z tym możemy być pewni, że jego pobyt tam jest tylko chwilowy i lada moment znów powróci do sił.