Rozstanie Oliwii i Łukasza to był ogromny cios dla fanów programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Widzowie dopingowali parę od samego początku, a wiadomość o tym, że pozostają razem była niezwykłym wydarzeniem. W ostatnim odcinku dowiedzieliśmy się również, że para spodziewa się dziecka, co sprawiło, że widzowie byli już pewni, że wiodą szczęśliwe życie. Niestety, dziś już wiemy, że para się rozstaje – Oliwia wyjawiła to w mediach społecznościowych. Podczas gdy para jeszcze godzi się z nowa sytuacją, do Łukasza już się ustawiła kolejka chętnych adoratorek.
Gdy Łukasz pojawił się w programie „Ślub od pierwszego wejrzenia” wybuchło niemałe zamieszanie. Trzeba przyznać, że był on jednym z najprzystojniejszych uczestników biorących udział. Nic dziwnego, że przypadła mu równie urodziwa żona – Oliwia. Para początkowo miała dość zdystansowane podejście do siebie nawzajem, jednak każdy dzień sprawiał, że coraz bardziej się zbliżali. Nikt nie spodziewał się, że ich życie jak z bajki runie po pojawieniu się na świecie dziecka.
„Ślub od pierwszego wejrzenia” – miało być życie jak z bajki, a runęło niczym domek z kart
Łukasz i Oliwia długo szukali swojej drugiej połówki. Nie mogąc trafić na osobę, która sprostałaby ich wymaganiom i miała podobne podejście do życia zdecydowali się wziąć udział w programie. Żaden z nich nie podejrzewał, że udział w nim sprawi, że faktycznie się zakochają. Jednak po kilku spotkaniach już wiedzieli, że świetnie się dogadują.
Ostatni odcinek programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” był kluczowy dla widzów. Najważniejszą kwestią wydawała się być kwestia czy para zdecyduje się pozostać w związku, jednak okazało się, że Łukasz i Oliwia mieli do przekazania jeszcze jedną wiadomość – kobieta była w ciąży. Swoje szczęście para prezentowała w mediach społecznościowych. Mogliśmy zobaczyć, jak spotykają się z rodziną, wspólnie spędzają czas na romantycznych kolacjach, jak po raz pierwszy trzymają na rękach swoje dziecko.
Młodzi rodzice świetnie odnajdywali się w nowej sytuacji, a przynajmniej tak się wydawało przyglądając się ich zdjęciom umieszczanym w sieci. W rzeczywistości nowa sytuacja bardzo negatywnie wpłynęła na relację małżeństwa. Oliwia przyznała, że oboje walczyli o ten związek, jednak nie da się go już uratować.
Łukasz Kuchta może liczyć na grono pocieszycielek, jednak one nie zastąpią Oliwii
W ostatnim czasie uczestnik „Ślub od pierwszego wejrzenia” opublikował nowe zdjęcie pod którym znalazł się adekwatny do sytuacji podpis: „Martw się, co inni ludzie o tobie myślą, a zawsze będziesz ich więźniem”. Pod zdjęciem pojawiło się bardzo dużo komentarzy kobiet, które próbowały pocieszyć młodego mężczyznę. Inni zaś chcąc poprawić mu humor po rozstaniu zaczęli oczerniać Oliwię. Jednak nikt nie spodziewał się, że mężczyzna zareaguje w taki sposób.
„Znajdziesz dużo mądrzejszą kobietę i bardziej odpowiedzialną, która będzie godna ciebie i będzie pewna, czego pragnie” – napisała jedna z adoratorek pod zdjęciem. O dziwo wśród licznych komentarzy Łukasz Kuchta zauważył ten jeden, który zwrócił jego uwagę. Mężczyzna zdecydował się na niego odpowiedzieć i dokładnie wyjaśnić sytuację:
„Oliwia dokładnie wiedziała, czego pragnie, to raczej u mnie był z tym problem. I proszę nie mówić, że nie jest mądra i odpowiedzialna, bo z pewnością nie było ci dane jej poznać. Bez żadnych złośliwości. Po prostu stwierdzam fakt. Pozdrawiam”.
Tym sposobem uczestnik programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” przyznał, że wina za rozpad związku w dużej mierze leży po jego stronie. Jednocześnie swoją wypowiedzią udowodnił, że nie szuka osób, które będą go pocieszać, ponieważ sam wie, że popełnił błąd. Po słowach „to raczej u mnie był z tym problem” można wywnioskować, że Łukasz bardzo żałuje swojego zachowania i chętnie wróciłby do swojej żony by naprawić błąd.