Wiąże się to z pewną słabością badań z tego zakresu prowadzonych w Polsce, a mianowicie, stosownie do nazwy tego kierunku, badania powinny być porównawcze, tj. powinny polegać na porównywaniu zagadnień pedagogiki, wychowania i oświaty w różnych krajach. Z powojennych prac wydanych w Polsce temu wzorowi odpowiadała w pełni jedynie Struktura i treść szkoły współczesnej S. Hesseiia, napisana zresiztą przed wojną. Studia nad oświatą w wybranych pojedynczych krajach zalicza się również do tego kierunku, ale nie powinny one stanowić jego głównego nurtu, nawiązuje się w nich bowiem co najwyżej do innych krajów, lecz nie przeprowadza systematycznych, naukowych porównań. Pewien wyłom w stosunku do ogółu prac z tej dziedziny stanowią studia prof. Ignacego Szaniawskiego (Humanizacja pracy a funkcja społeczna szkoły, 1962) oraz Mieczysława Pęcherskiego i Antoniego Tatonia (Wiąz szkoły z życiem w krajach socjalistycznych, 1963), w których przedstawiono ostatnie reformy szkolne w krajach socjalistycznych. Perspektywy rozwojowe omawianego kierunku wiązać by należało ze stawianiem przed naszymi komparatystami zadań badawczych o charakterze naprawdę komparatystycznym. Pilne są zwłaszcza potrzeby dokonania porównań w dziedzinie reform szkolnych w różnych krajach, programów nauki i podręczników, metod, środków i organizacji pracy, finansowania oświaty oraz badań i poglądów pedagogicznych. Pilne są również potrzeby przeprowadzenia porównań w dziedzinie oświaty i wychowania między Polską a innymi krajami socjalistycznymi oraz przodującymi krajami kapitalistycznymi. Tylko na podstawie takich ścisłych, naukowych porównań można by ogółowi naszego społeczeństwa uprzytomnić, na jakim etapie rozwoju nasz system oświatowo-wycho- wawczy się znajduje.