W klasach, w których na lekcjach stosowano pracę uczniów w zespołach, prawie połowa pomyślnych odpowiedzi to oceny bardzo dobre i dobre (46,2%), w klasach półeksperymentalnych procent ten wyniósł 28,9′, a w klasach kontrolnych tylko 15,7. Jeszcze lepszy dowód na wartość eksperymentu znajdujemy w zestawieniu na s. 86. Okazało się, że spośród wszystkich uczniów biorących udział w badaniach końcowych ani jednej porr^ślnej odpowiedzi nie dało w klasach: eksperymentalnych 1,9%), w klasach półeksperymentalnych 19,4%, a w kontrolnych aż 42,9%. Nic zatem dziwnego, że autor był zadowolony z sukcesu swego eksperymentu. Dał temu wyraz w „przedmowie” do drugiej swej pracy. Wydanie tej rozprawy okazało się konieczne m. in. i z tego powodu, że sukces autora zachęcił zbyt wielu naśladowców. „Napotykane trudności tak w rozumieniu samej istoty zagadnienia, jak i organizacyjnej strony problemowego nauczania w zespołach, przy równoczesnym zachowaniu wszystkich walorów systemu klasowo-lekcyjnego, mogły łatwo wypaczyć sens całej idei. „Nic dziwnego, że autor pospieszył z pomocą tym entuzjastom, a uzupełniając luki pierwszej pracy wysuwa tezę, że ,,pomysł jego nadaje się do ostrożnego umasowienia w naszych konkretnych warunkach i może pomóc w pracy polskiej szkole”. Czy tak będzie — czas pokaże; niemniej już dzisiaj konstatujemy, że wysiłki autora i jego współpracowników nie poszły na marne.